
Niby nic, ale znalazło się kilka osób które chcą się z nami spotkać. Generalnie to dwa kluby - Barchetta Club Italy i Scuderia Barchetta. Są nawet w stanie pogodzić się ze sobą na chwile

Astrid będzie z nami od Gardy przez cały wyjazd. Pomoże nam jako nativ, zawsze to łatwiej nam będzie.
Propozycja strony włoskiej jest następująca:
1. dołączają się na jakąś jedną krótką (wybiorą sobie z naszego planu podróży która im będzie najbardziej pasowała) wycieczkę. Jemy razem pizze i takie tam, czyli spędzamy dzionek, zwiedzamy, oglądamy, bawimy się, poznajemy nowych ludzi (będzie gdzie jeździć na wakacje za rok

2. jakiegoś wieczoru (ja zaproponowałem Gardę bo jest tam więcej miejsc) spotykamy się na wieczorne party przy winie i pizzy.
Oczywiście podam dokładne informacje kiedy i co i jak.
Do tego dochodzi spotkanie z Zapatinasem. Nie wiem jaki dzień jeszcze, musimy się dostosować do kalendarza Pana Andreasa

Nie oszukujmy się że na pewno znajdą się tacy włosi, którzy będą dołączać do nas po trasie. Akcja generalnie jest mocno rozpropagowana. Nie przejmujemy się tym jednak

No i musicie pamiętać to co mówiłem na początku na imprezie
TO SĄ WAKACJE - NIC NA SIŁĘ - JAK KTOŚ NIE BĘDZIE CHCIAŁ JECHAĆ TYLKO WYLEGIWAĆ SIĘ NA PLAŻY TO NO PROBLEMO!!!!
