barchetta-club.pl

Witam,

Kolega sprzedaje auto...jest mechanikiem.
Cena oscyluje około 20.000 szczegóły ze sprzedawcą.
Mateusz 501048888

bardzo ładnie prezentuje się na zdjęciach...pytanie czy w RP ktoś kupi doinwestowaną barkę .... kiedyś McKoval sprzedawał swoje cacko.... ale kupiec nie był z Polski i piękna barchetta opuściła RP.... za cenę ok 18 000 PLN

pozdr.,

t.

Mocno kogoś poniosło z tym ogłoszeniem. Cena z sufitu (na OLX 28,5 tys.), opis nie uzasadnia.

Zdjęcia z komórki, podrasowane w komputerze, w efekcie mało co na nich widać.

Na plus: ABS, klima, nowy softtop.

Na minus: wersja zwykła (nie któraś z limitowanych), brak hardtopu, windshota, akcesoriów (np. bagażnika na klapę). W zasadzie nic w tym złego, ale cena jest jak za wszystko z powyższych i jeszcze ze dwie Barki na części.

Także na minus tzw. tjuning: wywalenie katalizatora, jakieś ceramizery w silniku i obrzucenie samochodu znaczkami Abarth. Co ludziom odbija z tym Abarthem, niedługo zaczną np. Ferrari przyklejać?

Wnikliwa analiza Teo!
Nie pozostaje nic innego jak się zgodzić. Zobaczymy jak będzie się rozwijała sytuacja z ceną. A może się mylimy i ktoś kupi za tyle....

(M.)

.... szczerze wątpię by się sprzedała, na mobile masz interesujące oferty w zbliżonej cenie, z lepszym wyposażeniem i mniejszym przebiegiem

t.

Może i znajdzie się frajer.
Tymczasem na OLX jest np. czerwona LE, z pikowanymi skórami, oryginalnym subem, wiatrołapem, felgami speedline itp. Kosztuje dychę i nawet gdyby ktoś chciał włożyć w nią drugie tyle(!), wciąż będzie znacznie tańsza. I o niebo fajniejsza.

W imieniu użytkownika MateuszŁÓDŹ

Witam serdecznie
kolega wstawiał na forum informacje odnośnie sprzedaży Fiata Barchetta. Niestety nastał ten moment, muszę się rozstać z moją perełką Samochód totalnie doinwestowany (większość tematów w opisie). Jeżeli ktoś szuka barchetty to bardzo ciężko kupić samochód którym można bezpiecznie i bezawaryjnie jeździć dłuższy czas.
Cena adekwatna do stanu i zbyt mała do zainwestowanych pieniędzy. Bardzo proszę o propozycje cenowe. Bardzo zależy mi na szybkiej sprzedaży, ponieważ potrzebuję gotówkę i zaczynam mieć problemy z garażowaniem.
Pozdrawiam i czekam na kontakt.

Ogłoszenie na OtoMoto

Dziękuję za komentarze

słuchajcie... sprawa jest prosta: jeżeli ktoś chce kupić dobrą barchettę i nie pakować w nią kasy to trzeba kupić doinwestowaną. Mam znajomego którego Barchetta wyszła już 25 tysięcy złotych i jeszcze ma kilka rzeczy do zrobienia.
Ja szukałem Barchetty kilka lat. są często w takim stanie podłogi, ze jak weźmie się auto na podnośnik to wygina się w "U"
większość miało również pokorodowany numer VIN - nie do odczytania.
Jest to mnóstwo godzin pracy i poświęcenie, żeby doprowadzić samochód do takiego stanu.
Gdyby takie auto kosztowało 10-15 tysięcy to zostawiłbym sobie w garażu na lata i niech rośnie w cenę
niestety po zainwestowaniu między 25, a 30 tysięcy złotych w ten samochód nie stać mnie żeby stała taka droga zabawka.
Jestem w stanie zejść z tej ceny do kwoty rozsądnej, ale zależy mi bardzo, żeby samochód poszedł w dobre ręce.
auta po 7-12 tysięcy to naprawdę samochody w które trzeba włożyć drugie tyle na początek..

ROZWAŻĘ KAŻDĄ PROPOZYCJĘ!

Pozdrawiam i czekam na kontakt poważne osoby.

Mateusz.

Ujmę to bardzo delikatnie: wciskanie kitu.

Spokojnie da się kupić sensowną Barchettę poniżej 10 tys. (i to zdrowo poniżej), po czym jeździć nią bezawaryjnie.

Swoją kupiłem dwa lata temu i nawet nie zbliżyłem się do 10 tys. - i to licząc z kwotami, które włożyłem po zakupie. Latem traktuję auto jako daily, jeżdżę nim po Polsce, przejechałem ładne kilkanaście tys. km i wszystko jest OK.

Jak ktoś pisze, że w auto za 7-12 trzeba od razu włożyć drugie tyle, to pieprzy głupoty.

czy wciskanie kitu czy nie... nie potrafię tego ocenić nie widząc auta [ na zdjęciach prawie każda barchetta wygląda cudownie ]

w kilkunastoletnim aucie zawsze jest coś do wymiany, a co - to już zależy od kilku czynników, niektórym może nie przeszkadzać stan uszczelek dachowych, czy stan dachu - inni mogą zacząć od wymiany dachu i uszczelek wydając na to kilka tysięcy złotych ... wszystko zależy od oczekiwań

życzę powodzenia w sprzedaży

pozdr.,
t.

WItam kolegów jeżeli chodzi o samochód to zakup poniżej 10tys. samochodu w stanie idealnym jest praktycznie nie możliwy chyba że ktoś ma nóż na gardle i wyprzedaje swoje fanty poniżej ceny zakupu..

doprowadzenie samochodu w moim przypadku do stanu średnio dobrego kosztowało mnie 12500zł + extra zakupiłem hardtop(2000zł), a do zeobienia mam jeszcze kilka małych rzeczy nie mówiąc o jakiś fanaberiach, jeżeli chodzi o samochód prezentowany do sprzedaży to ze zdjęć ciężko wywnioskować w jakim stanie jest samochód.

tak na marginesie z czystej ciekawośći Tomasz ile już zainwestowałeś w swoją Barchettę bo wydaje się że jest z całego forum najbardziej doinwestowaną?

tak na marginesie z czystej ciekawośći Tomasz ile już zainwestowałeś w swoją Barchettę bo wydaje się że jest z całego forum najbardziej doinwestowaną?

śliczną barchettę i perfekcyjnie doinwestowaną, a przede wszystkim z samodzielnie poprawionym po Włochach silnikiem, ma Wisiena .. wiesz Mariusz, czego Tobie zazdroszczę

Odpowiadając na Twoje pytanie, ile pieniędzy poszło na barchettę od momentu zakupu w grudniu 2008 roku, do chwili obecnej?

hmmmm ... barchetta została kupiona za 25 000,00 PLN - i w momencie kupna miała 71 500km [ moja barchetta jest jedną z 50 sztuk sprzedanych przez FAP czyli ma polskie korzenie] w momencie kupna miała do wymiany sprzęgło i termostat, potem awarii ulegla sonda lambda [zakup nowej] oraz wymienić trzeba było tylne zawieszenie [poduszki umarły]- na więcej rzeczy barchetta już nie zachorowała

przechodząc do rzeczy, wydałem więcej niż 30 000,00 PLN, a mniej niż 40 000,00 PLN nie liczę kosztów napraw wymienionych powyżej [każde auto się psuje], wymian rozrządu [było ich 4], opon, akumulatorów [2] liczę tylko:

a. to co chciałem po fabryce poprawić np. dwa razy zmieniałem hamulce bo za pierwszym razem dałem się skusić i kupiłem tarcze brembo max i klocki EBC Green Stuff, które później wymieniłem na hamujące taroxy G88, klocki tarox strada [koszt zakupu/montażu zestawu tarox, coś ok. 3500-4000 PLN], wymieniłem dużo elementów wyposażenia bo chciałem mieć nowe [np. reflektory, lampy, kierunkowskazy ...],

b. to czego w aucie nie miałem np. halogeny, wymieniłem też m. in. normalny wiatrołap v2. na wersję v2 NAXOS - koszt samego wiatrołapu -mocowania zostały ze starego - przed rabatem 1 600,00 PLN ...o historii zmian, modyfikacji można poczytać w profilu mojej barchetty viewtopic.php?f=9&t=1161

pozdr.,
t.

...........no właśnie tak przypuszczałem sami widzicie ktoś pakuje w samochód kasę i nie jest przy sprzedaży w stanie odzyskać tego co włożył realnie szacowana sprzedaż samochodu takiego jak masz musiała by wynieść "+"" -"45000tys co na tą chwilę na Nasze Polskie realnia raczej jest nie realne.

jeżeli chodzi o konkluzję to według mnie jest taka:samochód taki jak Nasze wymaga dużych nakładów finansowych, ze względu nie na awaryjność tylko problemem staje się wiek i do tego niektóre podzespoły takie jak uszczelki dachu, reflektory przód itd stają sie mało osiągalne i bardzo drogie.

Widać też duże różnice na rynku zakupu w zasadzie oferty są od 3500zł do 35000zł

pocieszające jest to że samochodów na rynku jest coraz mniej i wartość realna będzie rosłą wraz z wiekiem

Realnie patrzac najlepiej kupic barchette poza granicami Polski... w okolicach 6000 euro mozna juz cos fajnego kupić

pozdr.,

T.

* moja barchetta jest jak resorak ma cieszyć, pieniądze nie mają tu znaczenia

Ok, to jaka jest wasza propozycja cenowa ?
za jaką kwotę reflektowałby ktoś z forum zakup tego samochodu ?

Pozdrawiam