barchetta-club.pl

Wydarzania, których byliśmy uczestnikami były tak doniosłe, że nie mogą pozostać bez echa.
Zakładam zatem temat gdzie każdy będzie mógł się do woli wyżalić

Na wstępie wielkie podziękowania dla organizatorów:
Wojciecha - jako głównego prowodyra i specjalisty d/s logistyki knajpowo-hotelowej

oraz

Joli i Odyna - za dbanie o strawę zarówno duchową jak i doczesną , zajęcia sportowe na świeżym powietrzu , szczęśliwe przeprowadzenie przez zawiłe labirynty starego miasta, zaopatrzenie balkonowe i przygarnięcie mojej skromnej osoby pod dach

Spotkanie udało się znakomicie za co wszystkim Wam dziękuję.

Z ostatniej chwili - znalazł się telefon kst...

Tomek jutro wrzuci fotki wnętrz wrocławskich taksówek

więc ja wrzucę moje 3 zdjęcia z trasy pieszej:

1. Kościasty w antykwariacie "13 igieł"



2. 5 drink od góry w tymże lokalu



3. śniadanie u Joli i Odyna - najgłodniejszy był Rademenes

Wydaje mi sie ze to Bonifacy !

to czarne przy stole, to Corsar po spędzeniu nocy z Belialem, naszym kocurkiem, który pokochał Corsara od pierwszego wejrzenia
Dziękuję szacownym Gościom za wyrozumiałość, przeżycie małego spacerku po wrocku i zachowanie mojego mieszkania w miarę nienaruszonym stanie
a Kst w szczególności za opuszczenie punktu programu "nauczanie latania dla futrzaków"

dzięki za spotkanie dzieciaki