Fiat Barchetta by mario1942

Oto moja Barchetta.
Samochód zaniedbany i kupiony tanio, ma służyć mi do końca sezonu.
Do zrobienia:
- zerwany klar po naklejkach przez poprzedniego właściciela - do wymiany/malowania pokrywa bagażnika, drzwi kierowcy, nadkole tylne
- pogięta maska, rozwarstwione reflektory
- dach szczelny przy deszczu, ale koszmarnie podziurawiony
- zardzewiała podłoga od wewnątrz
- rozpadający się tłumik
- 12 letnie opony, to raczej wymienię jak najszybciej
- zła geometria
- najbardziej drażni: zapach paliwa w środku, po jezdzie z Łodzi do Poznania przez dwa dni byłem zatruty paliwem mimo jazdy z otwartmi oknami po autostradzie
- nierówna praca silnika na niskich obrotach
Samochód zaniedbany i kupiony tanio, ma służyć mi do końca sezonu.
Do zrobienia:
- zerwany klar po naklejkach przez poprzedniego właściciela - do wymiany/malowania pokrywa bagażnika, drzwi kierowcy, nadkole tylne
- pogięta maska, rozwarstwione reflektory
- dach szczelny przy deszczu, ale koszmarnie podziurawiony
- zardzewiała podłoga od wewnątrz
- rozpadający się tłumik
- 12 letnie opony, to raczej wymienię jak najszybciej
- zła geometria
- najbardziej drażni: zapach paliwa w środku, po jezdzie z Łodzi do Poznania przez dwa dni byłem zatruty paliwem mimo jazdy z otwartmi oknami po autostradzie
- nierówna praca silnika na niskich obrotach