Barchetta Niny

[Nina]

Dzień dobry, poznajcie moją piękną Barchettę

Fiat Barchetta z 1996 roku. Dorwana w zupełnie przyzwoitym stanie w Poznaniu. Obecnie jeździ po Warszawie i okolicach
Przebieg: 164 000 km
Kupiona niespełna miesiąc temu, będę ją powolutku pieścić aby doprowadzić do jak najlepszego stanu. Po wnikliwych oględzinach u mechanika wymaga obecnie jedynie wymiany jednej osłony przegubu oraz zdiagnozowania dźwięku idącego od alternatora - będzie robione na dniach.
Któryś z poprzednich właścicieli miał fantazję i wymienił znaczki Fiata na Abarthowe wygląda to może i nieźle ale w przyszłości mam zamiar to zmienić.

[®obocik]

O, Fajna włoszka!
Cieszę się, że rejestracja się powiodła. Jak będziesz potrzebowała fachowej pomocy albo rady pisz, mamy tu takich frików, którzy rozebrali swoje włoszki do ostatniej śrubki!

®obocik

[Tomasz Piątek]

witaj i śmiało pytaj ....pomożemy

[Nina]

[Tomasz Piątek]

pozdr.,

t.

[elvis]

witaj Nina
Co do Znaczka Abarth...
wiesz... i tak masa ludzi nie wie co to za auto nawet jak widzą napis Barchetta więc znaczek z napisem Abarth bedzie jeszcze dla nich tajemniczy ... czy tak czy tak trzeba ich uświadamiać we włoskiej motoryzacji.

[Nina]

Trochę zmian
Szkoda by było, żeby Bagietka przestała całą zimę bez żadnego postępu, więc zdecydowałam się na zajęcię się tapicerką. Początkowo miałam plan, żeby tylko wymienić przetarte fragmenty materiału na nowe, no ale cóż... Jak się bawić to się bawić, serię wy***ać, skórę wstawić Tak oto powstało coś takiego

Zdjęcia są też na stronach
http://leatherworkshop.pl/fotele-samochodowe/
http://leatherworkshop.pl/kierownice/

oraz na fanpage'u na FB tego wykonawcy
Oprócz foteli i kierownicy jest również na nowo obszyta gałka dźwigni zmiany biegów + nowy mieszek, oraz zaślepka hamulca ręcznego - przed obłożeniem skórą wyglądała już tragicznie - popękana ze starości i wytarta